Wtorek, 5 stycznia 2016
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Nooooo....nareszcie biało :) Na szczęście posypało po suchym wiec jazda bez problemów oczywiście z rozsądnym zachowaniem na zakrętach . Kierowcy grzeczni. Całą drogę lekko pruszył drobniutki śnieg ale nie przeszkadzał. Zobaczymy jak będzie na powrocie :)
Kurcze jacy dzisiaj wszyscy grzeczni w tych samochodach....aż nie wiem...święto jakieś cy cóś? ;)
Ogólnie powrót spokojny i bokami żeby syfu nie łapać. Cały czas lekko pruszyło i to chyba z kroplami wody czasem . Ślisko tylko na zakrętach no i na posolonym bo na śniegu zero problemów.
Kurcze jacy dzisiaj wszyscy grzeczni w tych samochodach....aż nie wiem...święto jakieś cy cóś? ;)
Ogólnie powrót spokojny i bokami żeby syfu nie łapać. Cały czas lekko pruszyło i to chyba z kroplami wody czasem . Ślisko tylko na zakrętach no i na posolonym bo na śniegu zero problemów.
- DST 40.72km
- Teren 4.00km
- Czas 02:13
- VAVG 18.37km/h
- VMAX 28.99km/h
- Temperatura -9.0°C
- Kalorie 1325kcal
- Podjazdy 360m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie powiedziałbym, że grzeczni. Były kilku narwańców po drodze. Ale jechało się całkiem dobrze.
limit - 18:25 wtorek, 5 stycznia 2016 | linkuj
Dosypuje ale delikatnie. Niestety solą. Trzeba będzie chodnikami i wertepkami jechać bo inaczej rower zeżre breja.
limit - 10:27 wtorek, 5 stycznia 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!