Informacje

  • Wszystkie kilometry: 53516.17 km
  • Km w terenie: 4629.60 km (8.65%)
  • Czas na rowerze: 135d 19h 54m
  • Prędkość średnia: 16.97 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mariotruck.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 15 czerwca 2013 Kategoria >200 km

Będzin - Wisła - Będzin

Hm....od czego by tu zacząć ?
Pomysł : jechać długo......sprawdzić siebie, swoje możliwości :)
Kilka dni wcześniej rozpuściłem wici że jadę , że będzie 200, że będzie ....fajnie ? :P
Odpowiedź : Robert , na niego zawsze można liczyć:) Prawdziwy rzeźnik, jeść - w locie, siku - w locie , nawet komary nie miały za bardzo szans żeby ...żreć :P
Trasa? Moim zdaniem fenomenalna: na początku spokojnie - Będzin , Sosnowiec , Katowice , Tychy ( które można przez całą długość prześmigać drogą rowerową , super:) Później wjazd w las , i prosto jak strzelił prawie do Pszczyny . Oczywiście musiałem się w obcym terenie na chwilę zgubić :P ale nie na długo więc gnaliśmy dalej. Pierwszy dłuższy postój ( jakieś 5 minut i po 2 bułki od zony Roberta ( miodzio - podziękuj żonie :) ) )
Tama na Zalewie Goczałkowickim © Mariotruck

Zalew Goczałkowicki © Mariotruck

Zalew Goczałkowicki © Mariotruck

Niestety miałem mapki tego tereny wydrukowane z Googla ;P dlatego też udało nam się trafić na fenomenalny szlak Wiślany i nim dotarliśmy do rzeki Wisła w Drogomyślu :) Tam wbiliśmy się na wał i idealną asfaltowa ścieżka rowerową dotarliśmy przez Skoczów do Ustronia pod Równicę . Troszkę nas ta góra przerażała ( ja pierwszy raz miałem robić tak długi podjazd ). Więc zahartowałem stopy w Wiśle :)
Schładzanie stóp przed wjazdem na Równicę © Mariotruck

Chwila odpoczynku ( kolejne 5 minut straty :P ) i jedziemy na górę. Powiem tak: pierwsze 200 m trochę mnie zjadło, ale im wyżej tym było spokojniej. Równica zdobyta, wjechaliśmy z Robertem rowerami do ostatniej knajpy po szutrze, potem już był tylko pieszy na szczyt i tam też dotarliśmy :)
Ostatniua knajpka na Równicy © Mariotruck

Z kumplem na którego zawsze można liczyć , Robert © Mariotruck

TU jest Równica, nie w knajpie 100m niżej :P © Mariotruck

Na szczycie zadałem to ważne i niestety mające na cały powrót ogromny wpływ pytanie : Czy wracamy bez sensu z powrotem szosą na dół , czy robimy Salmopol szczytami gór? Wybraliśmy góry :)
Jednym słowem RZEŹNIA ale warta powtórzenia :)
Na niebieskim szlaku z Równicy na Salmopol © Mariotruck

Z Salmopolu to już igraszki, zjazd , sklep ze słodkim, Jezioro Żywieckie
Jezioro Żywieckie © Mariotruck

Później już prosto jak strzelił, do domku, Kęty , Oświęcim, Chrzanów, Jaworzno , Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza i Dom :)
Świetny wypad w świetnym towarzystwie:)
Następna granica 300? Pewnie tak :)

Trasa rysowana na podstawie Endomondo.
  • DST 267.60km
  • Teren 80.00km
  • Czas 15:06
  • VAVG 17.72km/h
  • VMAX 62.20km/h
  • Podjazdy 4013m
  • Sprzęt Bulls King Cobra XC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Dzięki:) Fakt - łatwo nie było :)
Mariotruck
- 15:00 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Mariusz toż to wyczyn, że ho ho.......................
nekor
- 10:31 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Daliście czadu ;) Fajny wypadzik, a Salmopol terenem budzi respekt po tylu km nogach. Na taką 300 bym się chętnie wybrał z wami sprawdzić swoje możliwości.
Pozdrawiam!
t0mas82
- 07:07 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Ostro żeście pociągnęli :-) Gratulacje!
limit
- 20:48 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj
Super :-) No i jeszcze część szlakiem :-)
Twardziele :-)
kosma100
- 20:10 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl