Informacje

  • Wszystkie kilometry: 53357.42 km
  • Km w terenie: 4629.60 km (8.68%)
  • Czas na rowerze: 135d 02h 19m
  • Prędkość średnia: 17.01 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mariotruck.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 12 marca 2017 Kategoria Jednodniowe, Ustawki

Przedobiednia pętelka :)

Szybko wymyślony w Sobotę wypad w celu rozruszania przed obiadem. Dlatego też start o 7:00 spod Lidla Mojego w Kiepurolandzie . W sobotę rozpuszczone wici, niestety wszyscy jeszcze głęboko pozakopywani w swoich gawrach albo się starzeją :P
Na starcie wita mnie jedynie Magda, ale przynajmniej nie będę się nudził w drodze.
Spod Lidlozy kręcimy przy wale Brynicy w stronę Niwki. Na rondzie przy kopalni jedziemy prosto bo myślałem że po drugiej stronie Przemszy jest ścieżka na wale żeby wyjechać na drogę do Jaworzna przy stadionie. Ścieżka jest ....tylko kończy się płotem . Musieliśmy z Magdą przeskakiwać bo nie uśmiechało nam się kręcić z powrotem.
Następnie ulicą pokręciliśmy na Jaworzno przy Faschion House ale od ronda już lewym chodnikiem , żeby trafić w skrót a nie jechać obwodnicą.
Mniej więcej w połowie ul Katowickiej na wysokości Lubowca odbijamy w lewo w las, żeby dostać się do magistrali kolejowej w kierunku Szczakowej. Przy magistrali jedziemy do przejść rurowych pod nią wjeżdżając na kawałek czarnego szlaku rowerowego.
Fajną ścieżką przy Przemszy jedziemy na Maczki. Z tego co pamiętam to Przemsza coraz bardziej na zakrętach zbliża się do ścieżki i dość mocno ją podmywa. Cóż zrobić....natura :) Na Maczkach wyjeżdżamy przy moście i dalej jedziemy jak ostatnim razem przez las na Stare Maczki i Burki , a dalej w stronę Euroterminala Południowego , tym razem zostawiając z boku sławny mostek w Raszce .
Za Euroterminalem, po wyjeździe spod wiaduktów odbijamy w lewo zaczynając powrót na kwadrat.
Dojeżdżamy do Niwy a tam za torami skręcamy w prawo , aby równo z nimi okrążyć Las Sławków. Nigdy jeszcze tamtędy nie jechałem do końca więc chciałem sprawdzić przejazd na przyszłość :)
Na szczęście droga jest przejezdna i wylatuje się przy ul Groniec od głównego Euroterminala.
Stamtąd obieramy najprostszą drogę na Kazimierz do Parku, zobaczyć jak wygląda nowo wybudowany kompleks dla dzieci. Muszę powiedzieć że fajnie on wygląda i warto z dziećmi tam się wybrać.
Z Parku jedziemy na niebieski szlak w stronę Mortimeru (?) przez Las Zagórski jeśli się nie mylę. Dalej już przez miasto ścieżką do nowego ronda, potem lekko w prawo na Kościół , ale przed przejazdem pod 3-go maja skręcamy w lewo i jedziemy za górkę Środulską gdzie Magda myje rumaka.Potem wokół ogródków na Kombajnistów, Wawel, do Ludwika i przez Park Harcerski na kwadrat.
Krótka ale fajna wycieczka dla rozruszania kości :)



  • DST 59.60km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 4:16min/km
  • VMAX 1:34min/km
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 2700kcal
  • Podjazdy 359m

Komentarze
Z powodu lekkiego się nie odpuszcza tylko.....depcze gnidę, wbija po łeb w ziemię ....jeżdżąc jeszcze więcej i więcej i....więcej ;) :P
Mariotruck
- 11:48 poniedziałek, 13 marca 2017 | linkuj
Ładne kółeczko. U mnie w sobotę wieczorem ujawniło się lekkie przeziębienie i na razie rowerek odstawiam żeby tego nie pogorszyć.
limit
- 06:48 poniedziałek, 13 marca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl