Informacje

  • Wszystkie kilometry: 53516.17 km
  • Km w terenie: 4629.60 km (8.65%)
  • Czas na rowerze: 135d 19h 54m
  • Prędkość średnia: 16.97 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mariotruck.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 31 stycznia 2016 Kategoria Jednodniowe, Ustawki

Dolinki Jurajskie z Dominem

Długo. ...bardzo długo bez rowerka. A to konieczne auto do pracy, a to jazdy testowe po serwisie i tak jakoś prawie dwa tygodnie suchot.  
Na szczęście Domino skrobnął na fb że ma zamiar wybyć na Jurę w Sobotę,  więc na szybko zacząłem go przekonywać żeby zmienił datę na Niedzielę.  Udało się i po krótkich konsultacjach skąd o której i gdzie, umówiliśmy się na niedzielę.  
Spotkać się mieliśmy pod Realem w DG o 8-mej, wiec mój start po siódmej i na szybko przez Pogoń na Auchan potem przez Mieroszewskich do Dąbrowy. 
Chwilę poczekam i jaj tylko broda  się zjawił , nie tracąc czasu ruszyliśmy do celu czyli na Jurę . 
Na początku mieliśmy zamiar aż do Bolechowic jechać na szagę czyli do Trzebinii I potem 79-ką,  ale że obaj dawno nie jeździliśmy to doszliśmy do wniosku że lepiej TAM się upodlić a wracać na spokojnie. Dlatego od Trzebini jechaliśmy prawą stroną kozystajac z różnych szlaków ( czerwonego, niebieskiego ) zahaczając o Czerną,  Paczółtowice,  Dolinę Racławki itp. Ciągle tylko góra,  dół,  góra,  dół. ..co w ostatecznym rozrachunku dało nam prawie trzy km podjazdów.  U celu objechaliśmy doliny Kobylańską i Bolechowicką.  
Plan na powrót przewidywał jazdę południową stroną 79-ki i Puszczą Dulowską ale niestety gdzieś po drodze popsułem ścięgno pod kolanem a Domino wyczerpał baterie. ..więc krajową szybciutko do domku bez zaginania. 
Pogoda cały dzień całkiem spoko, bez deszczu. Jedynie w Bolechowicka h przez 5 minut lekko popruszyl śnieg ale nie utrudnił jazdy. 




  • DST 145.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 09:28
  • VAVG 15.32km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Kalorie 6100kcal
  • Podjazdy 2930m
  • Sprzęt Bulls King Cobra XC
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Czasu nie było. Rzeźnia straszna; P
Mariotruck
- 16:05 środa, 3 lutego 2016 | linkuj
Tylko fotek więcej następnym razem poproszę :-)
limit
- 09:19 środa, 3 lutego 2016 | linkuj
No no....:)
Mariotruck
- 21:41 wtorek, 2 lutego 2016 | linkuj
Ładnie sobie poczynacie.
limit
- 19:40 wtorek, 2 lutego 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl