Wpisy archiwalne w kategorii
Jednodniowe
Dystans całkowity: | 6740.57 km (w terenie 1503.00 km; 22.30%) |
Czas w ruchu: | 411:32 |
Średnia prędkość: | 16.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.20 km/h |
Suma podjazdów: | 72451 m |
Suma kalorii: | 189746 kcal |
Liczba aktywności: | 69 |
Średnio na aktywność: | 97.69 km i 5h 57m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 10 marca 2013
Kategoria Jednodniowe
Rowerowy Dzień Kobiet z Ghostbikers
- DST 26.19km
- Teren 10.00km
- Czas 02:01
- VAVG 12.99km/h
- VMAX 42.30km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 168m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 lutego 2013
Kategoria Jednodniowe
Karnawał z Ghostbikers :)
Karnawał 20013© Mariotruck
- DST 38.00km
- Czas 02:30
- VAVG 15.20km/h
- VMAX 39.30km/h
- Podjazdy 188m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 lutego 2013
Kategoria Jednodniowe
Objazd jutrzejszego przejazdu karnawałowego
<a href="" title="GPSies - Objazd na 3.02.2013"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Objazd na 3.02.2013" /></a>
- DST 41.99km
- Teren 5.00km
- Czas 03:04
- VAVG 13.69km/h
- VMAX 40.00km/h
- Podjazdy 188m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 stycznia 2013
Kategoria Jednodniowe
Lodowa Pogoria
Hm....dziś do pracy nie jechałem , więc by nie marnować dnia , zrobilismy z trzema kolegami mały wypad na Pogorię 3.....tak, tak ...NA Pogorię :) Troszkę się łyżwiarze i wędkarze dziwowali , ale po chwili zdali sobie sprawę że na rowerze po lodzie też da radę . Dzień świetny, w doborowym towarzystwie.
Jakieś fotki od kolegi Domina ;)
https://plus.google.com/photos/109856852002560369210/albums/5837739672417239457?sqi&sqsi;
Jakieś fotki od kolegi Domina ;)
https://plus.google.com/photos/109856852002560369210/albums/5837739672417239457?sqi&sqsi;
- DST 28.84km
- Teren 10.00km
- Czas 03:07
- VAVG 9.25km/h
- VMAX 36.60km/h
- Podjazdy 106m
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 stycznia 2013
Kategoria Jednodniowe
Jasełka 2013
<a href="" title="GPSies - Jasełka 2013"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Jasełka 2013" /></a>
- DST 18.81km
- Czas 02:04
- VAVG 9.10km/h
- VMAX 36.10km/h
- Podjazdy 110m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 stycznia 2013
Kategoria Jednodniowe
Objazd trasy Jasełek
Wyznaczanie trasy Jasełek ;)
- DST 20.48km
- Czas 01:25
- VAVG 14.46km/h
- VMAX 36.70km/h
- Podjazdy 130m
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 31 grudnia 2012
Kategoria Jednodniowe
Koniec roku w siodle
Dzisiaj rano wstałem i pomyślałem sobie, ze głupio by było zakończyć rok bez jazdy rowerkiem. Więc: śniadanko, rowerek i w traskę. Na początek ulicami z Syberki do Lasku Grodzieckiego, tam ścieżkami w stronę Dorotki, pod remontowanym mostem i za przystankiem w lewo. I......kicha, na podjeździe żywe błoto. W połowie podjazdu musiałem się zatrzymać i wydłubywać błoto z pod błotników, bo kompletnie koła się nie kręciły. Wyżej od parkingu, dało się spokojnie jechać, podjazd pod kościółek i sesja foto ;)
" title="Dorotka" width="600" height="450" />
" title="Kościół w cieniu ;)" width="900" height="675" />
Z Dorotki zjazd w stronę Czeladzi (odwiedziny u brata )i powrót do domu na Syberkę . Krótki wypad ale całkiem miły bo w słoneczku .
Rok rowerowy uważam za zakończony .
" title="Dorotka" width="600" height="450" />
Dorotka© Mariotruck
" title="Kościół w cieniu ;)" width="900" height="675" />
Kościół w cieniu ;)© Mariotruck
Z Dorotki zjazd w stronę Czeladzi (odwiedziny u brata )i powrót do domu na Syberkę . Krótki wypad ale całkiem miły bo w słoneczku .
Rok rowerowy uważam za zakończony .
- DST 19.39km
- Teren 2.00km
- Czas 01:30
- VAVG 12.93km/h
- VMAX 49.20km/h
- Podjazdy 329m
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 grudnia 2012
Kategoria Jednodniowe
Dookoła Pogorii :)
Całkiem ciekawa niedzielna ustawka z Wallacem, w celu sprawdzenia rowerka po naprawie. Naprawa udana, wszystko śmiga że ho ho. Temperaturka znośna , całą drogę pięknie świeciło słoneczko, ale na szczęście był lekki mrozik i błota nie były roztopione.
Niestety przy Pogorii 2 musiałem przypomnieć sobie o sławnym "niebieskim" szlaku z Krzeszowic. Dlaczego? Dlatego , ze jakiś bardzo inteligentny wędkarz (wędkarze? ) powycinał grube gałęzie krzaków z nad brzegu i pięknie je poukładał na........ ścieżce!!! Znowu musieliśmy przenosić rowery , koszmar .
Ale potem było już spokojnie i po małym kółeczku wróciliśmy na Syberkę:)
Inteligencja wędkarzy:
" title="Ściezka zdrowia :)" width="900" height="675" />
Chwila dla oka :)
" title="Pod światło :)" width="675" height="900" />
Pokaż trasę GPS">trasa
Niestety przy Pogorii 2 musiałem przypomnieć sobie o sławnym "niebieskim" szlaku z Krzeszowic. Dlaczego? Dlatego , ze jakiś bardzo inteligentny wędkarz (wędkarze? ) powycinał grube gałęzie krzaków z nad brzegu i pięknie je poukładał na........ ścieżce!!! Znowu musieliśmy przenosić rowery , koszmar .
Ale potem było już spokojnie i po małym kółeczku wróciliśmy na Syberkę:)
Inteligencja wędkarzy:
" title="Ściezka zdrowia :)" width="900" height="675" />
Ściezka zdrowia :)© Mariotruck
Chwila dla oka :)
" title="Pod światło :)" width="675" height="900" />
Pod światło :)© Mariotruck
Pokaż trasę GPS">trasa
- DST 36.07km
- Teren 10.00km
- Czas 02:26
- VAVG 14.82km/h
- VMAX 39.30km/h
- Podjazdy 109m
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 grudnia 2012
Kategoria Jednodniowe
Kółeczko wokół Siewierza
Pomysł: spalenie pierogów :) Pomoc i inspiracja wyjazdu: Limit :)
Efekt: Fantastyczny wyjazd dookoła Siewierza. Trasa dała mi dosyć mocno w kość, bo dosyć długo nie miałem dłuższego wypadu, a tu się uzbierało ponad 100. Pogoda nie była zła. Zaczęliśmy po 8 i do południa pojawiało się od czasu do czasu słońce, dopiero w drugiej połowie wycieczki zaczęło się robić chłodno. Adam po drodze sprawdzał twardość lodu, a ja butami głębokość zamarzniętych kałuż. Na szczęście buty nieprzemakalne a kask Adama przetrwał :)
" title="Szklanka na ścieżce" width="900" height="675" />
Mam nadzieję, że jeszcze przed końcem roku gdzieś pobrykamy rowerami:)
Fotki
Efekt: Fantastyczny wyjazd dookoła Siewierza. Trasa dała mi dosyć mocno w kość, bo dosyć długo nie miałem dłuższego wypadu, a tu się uzbierało ponad 100. Pogoda nie była zła. Zaczęliśmy po 8 i do południa pojawiało się od czasu do czasu słońce, dopiero w drugiej połowie wycieczki zaczęło się robić chłodno. Adam po drodze sprawdzał twardość lodu, a ja butami głębokość zamarzniętych kałuż. Na szczęście buty nieprzemakalne a kask Adama przetrwał :)
" title="Szklanka na ścieżce" width="900" height="675" />
Szklanka na ścieżce© Mariotruck
Mam nadzieję, że jeszcze przed końcem roku gdzieś pobrykamy rowerami:)
Fotki
- DST 106.81km
- Teren 30.00km
- Czas 07:10
- VAVG 14.90km/h
- VMAX 40.30km/h
- Podjazdy 581m
- Aktywność Jazda na rowerze