Wpisy archiwalne w kategorii
Codzienność
Dystans całkowity: | 23015.06 km (w terenie 679.00 km; 2.95%) |
Czas w ruchu: | 1084:32 |
Średnia prędkość: | 20.97 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.70 km/h |
Suma podjazdów: | 212419 m |
Suma kalorii: | 560353 kcal |
Liczba aktywności: | 572 |
Średnio na aktywność: | 40.24 km i 1h 55m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 4 lutego 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 30.03km
- Czas 01:38
- VAVG 18.39km/h
- VMAX 35.90km/h
- Podjazdy 162m
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 lutego 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 30.98km
- Czas 01:28
- VAVG 21.12km/h
- VMAX 44.50km/h
- Podjazdy 170m
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 31 stycznia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 30.60km
- Czas 01:32
- VAVG 19.96km/h
- VMAX 48.50km/h
- Podjazdy 156m
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 stycznia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 31.62km
- Czas 01:47
- VAVG 17.73km/h
- VMAX 35.50km/h
- Podjazdy 292m
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 stycznia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 29.97km
- Teren 2.00km
- Czas 01:46
- VAVG 16.96km/h
- VMAX 35.50km/h
- Podjazdy 227m
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 stycznia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 31.31km
- Teren 5.00km
- Czas 01:52
- VAVG 16.77km/h
- VMAX 33.20km/h
- Podjazdy 130m
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 stycznia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 31.24km
- Teren 5.00km
- Czas 01:44
- VAVG 18.02km/h
- VMAX 35.40km/h
- Podjazdy 173m
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 stycznia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 33.89km
- Teren 2.00km
- Czas 02:01
- VAVG 16.80km/h
- VMAX 30.90km/h
- Podjazdy 183m
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 stycznia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Hm.....dziś był prawdziwy hardcor ;) Zachciało mi się rano jechać Kręta w Będzinie na Zieloną w Dąbrowie w drodze do pracy. I to był BŁĄD :) Komp[letnie nie odśnieżyli po nocy. Jechałem chyba z 10 km/h, katorga. Wracałem już głównymi do Łagiszy i na "nerkę". Ale i tak frajda z jazdy jak dla mnie jest większa niż latem :)
I ogromny "szacun" dla kierowców samochodów. Odkąd mocno sypie NIKT na mnie nie trąbił, nie wyprzedzał bez sensu , jeździ mi się ulicami bezpieczniej niż w dobrych warunkach :)
I ogromny "szacun" dla kierowców samochodów. Odkąd mocno sypie NIKT na mnie nie trąbił, nie wyprzedzał bez sensu , jeździ mi się ulicami bezpieczniej niż w dobrych warunkach :)
- DST 29.33km
- Teren 15.00km
- Czas 02:20
- VAVG 12.57km/h
- VMAX 22.60km/h
- Podjazdy 61m
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 stycznia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Dzisiaj dojazd i powrót z pracy był pełen niespodzianek ;) Chodzi oczywiście o LÓD :) Było go mnóstwo, zwłaszcza na odśnieżonym asfalcie. Kompletnie nie było go widać i dla tego zaliczyłem dziś pierwszą tegoroczną GLEBĘ ;) Ale cała reszta trasy spokojna :) Druga niespodzianka to jazda w obie strony w ......lodowym pancerzu :) Marznący deszcz na ubraniu zostawił całkiem gruba warstwę lodowej skorupy , która rozpuściła się po dłuższej chwili na wieszaku w łazience :) Ale i tak dzień zaliczam do udanych :)
- DST 28.18km
- Teren 2.00km
- Czas 01:58
- VAVG 14.33km/h
- VMAX 37.00km/h
- Podjazdy 173m
- Aktywność Jazda na rowerze