Wpisy archiwalne w kategorii
Codzienność
Dystans całkowity: | 23015.06 km (w terenie 679.00 km; 2.95%) |
Czas w ruchu: | 1084:32 |
Średnia prędkość: | 20.97 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.70 km/h |
Suma podjazdów: | 212419 m |
Suma kalorii: | 560353 kcal |
Liczba aktywności: | 572 |
Średnio na aktywność: | 40.24 km i 1h 55m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 7 stycznia 2019
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Tak jak Damian wczoraj krzyczał. ....-12° na starcie. Fajny zmrożony śnieg a asfalty całkowicie przyczepne. Droga przebiegła spokojnie, choć dziś trochę zmieniona bo na Zielonej skręcam w prawo i cisnę na Łęknice żeby od ogródków dzialkowych wyskoczyć za P3 w stronę Cutironu i Ząbkowic.
Fajna i calkiem przyjemna droga do arbait :)
Powrót przy -4°, prawie jak w ukropie ;) Szurałem przez Py , Zieloną i wałami więc odwłok trochę po tym zdeptanym wytrzęsło ;)
Zobaczymy co jutro ;)
Fajna i calkiem przyjemna droga do arbait :)
Powrót przy -4°, prawie jak w ukropie ;) Szurałem przez Py , Zieloną i wałami więc odwłok trochę po tym zdeptanym wytrzęsło ;)
Zobaczymy co jutro ;)
- DST 41.00km
- Teren 20.00km
- Czas 02:23
- VAVG 17.20km/h
- VMAX 27.00km/h
- Temperatura -12.0°C
- Kalorie 646kcal
- Podjazdy 163m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 stycznia 2019
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Start rano przy -5°. Niebo niezbyt mocno zachmurzone, bez opadów. Droga fajnie zmrożona, tak jezdnie jak i śnieg na ścieżkach, wiec jazda bezproblemowa. Dziś obyło się bez rączych sarenek ;)
Mimo cienkiego ubrania nie zmarzłem i całkiem przyjemnie się jechało ;)
Po pracy nie było już tak fajnie. Nie dość że całą drogę padał mocny, mokry śnieg to w dodatku wracałem na pełnej odcince. I za cholerę nie wiem czemu mnie tak odcieło.
Powrót przy -2°, problemów na drodze żadnych.
Mimo cienkiego ubrania nie zmarzłem i całkiem przyjemnie się jechało ;)
Po pracy nie było już tak fajnie. Nie dość że całą drogę padał mocny, mokry śnieg to w dodatku wracałem na pełnej odcince. I za cholerę nie wiem czemu mnie tak odcieło.
Powrót przy -2°, problemów na drodze żadnych.
- DST 42.00km
- Teren 10.00km
- Czas 02:20
- VAVG 18.00km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura -5.0°C
- Kalorie 625kcal
- Podjazdy 120m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 stycznia 2019
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Start rano przy -4°. Drogi posypane i ubite a tam gdzie posolone to....takie se. Do Zielonej spoko, nie licząc gleby spowodowanej nagłym wejściem pieszej na DDR prosto pod koło. Stracona tylna lampka. Dalej bez problemów. Na Zielonej początek opadu śniegu. Pod koniec , całkiem mocno spało ale suchym , wiec spoko :)
Powrót z pracy , jak dla mnie, fantastyczny. Dużo suchego , świeżego śniegu ktory dawał idealną przyczepność. Na ulicach podobnie. W zasadzie auta miały większe problemy z ruszaniem i hamowaniem. Po drodze miałem też kilka minut jazdy w mocnej śnierzycy. Widoczność wtedy była mała ale za to jaka frajda ;)
Temperatura podobnież ok -2°, ale wiadomo jak to jest z alkoholikiem :P
Powrót z pracy , jak dla mnie, fantastyczny. Dużo suchego , świeżego śniegu ktory dawał idealną przyczepność. Na ulicach podobnie. W zasadzie auta miały większe problemy z ruszaniem i hamowaniem. Po drodze miałem też kilka minut jazdy w mocnej śnierzycy. Widoczność wtedy była mała ale za to jaka frajda ;)
Temperatura podobnież ok -2°, ale wiadomo jak to jest z alkoholikiem :P
- DST 41.80km
- Teren 20.00km
- Czas 02:32
- VAVG 16.50km/h
- VMAX 34.20km/h
- Temperatura -4.0°C
- Kalorie 592kcal
- Podjazdy 162m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 stycznia 2019
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Pierwszy raz w tym roku po białym. I pierwszy raz do pracy. Rano jeszcze chciał mnie złapać leniuch ale go spacyfikowałem, mimo padającego śniegu z deszczem.
Na drogach trochę breji śniegowej ale przyczepność idealna bo nic nie zmrożone.
Tym razem kierowcy grzeczni , obyło się bez łaciny i takich tam.... ;)
Zobaczymy jak będzie na powrocie :)
Pierwszy powrót z arbait zaliczony ;) W sumie cały czas padał marznący deszcz ze śniegiem. O ile na początku przyczepność była bezproblemowa, o tyle na Pogoni tak już lekko ścieło wilgoć, że na jednym z zakrętów chyba poczułem lekki uślizg przedniego koła. Ale tylko na ułamek ułamka milisekundy ;)
Zobaczymy czym nas jutro pogoda przywita :)
Na drogach trochę breji śniegowej ale przyczepność idealna bo nic nie zmrożone.
Tym razem kierowcy grzeczni , obyło się bez łaciny i takich tam.... ;)
Zobaczymy jak będzie na powrocie :)
Pierwszy powrót z arbait zaliczony ;) W sumie cały czas padał marznący deszcz ze śniegiem. O ile na początku przyczepność była bezproblemowa, o tyle na Pogoni tak już lekko ścieło wilgoć, że na jednym z zakrętów chyba poczułem lekki uślizg przedniego koła. Ale tylko na ułamek ułamka milisekundy ;)
Zobaczymy czym nas jutro pogoda przywita :)
- DST 41.40km
- Czas 02:18
- VAVG 18.00km/h
- VMAX 39.60km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 620kcal
- Podjazdy 144m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 kwietnia 2018
Kategoria Codzienność
Arbait.....ino :(
Dziś szybko i standardowymi drogami bez zagięć.
- DST 36.30km
- Teren 2.00km
- Czas 01:42
- VAVG 21.35km/h
- VMAX 40.57km/h
- Kalorie 1333kcal
- Podjazdy 124m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 kwietnia 2018
Kategoria Codzienność
Arbait + małe cuś nie cuś
Rano standardzik i zbyt ciepłe ubranie. Po drodze przy Zielonej spotkanie z Limitem i chwila jazdy razem.
Po południu lekkie zagięcie żeby pogodę wykorzystać . W skrócie :Bukowe , Sikorka , Mlyn Freya, ścieżka do Sławkowa, potem za Euroterminalem na Maczki , Dańdówkę na kwadrat.
Po południu lekkie zagięcie żeby pogodę wykorzystać . W skrócie :Bukowe , Sikorka , Mlyn Freya, ścieżka do Sławkowa, potem za Euroterminalem na Maczki , Dańdówkę na kwadrat.
- DST 74.90km
- Teren 5.00km
- Czas 03:50
- VAVG 3:04min/km
- VMAX 1:09min/km
- Kalorie 3011kcal
- Podjazdy 469m
Środa, 4 kwietnia 2018
Kategoria Codzienność
Arbait + godzinny trening z Młodym
Rano znów ciepło; ) Ok 7° . Droga przyjemna, spokojna . Prawie standardowy przebieg. Jedynie za przejazdem na Koszelewie (?) skręcam w prawo i jadę serwisówką wzdłuż torów i na P3 wylatuję od Dąbrowy.
Po południu powrót w miarę szybko, wałami bo oniecałem Młodemu że po pracy wyskoczymy na rower.
W domu szybki obiad i z Oskarem robimy krótki, godzinny trening w Parku Tysiąclecia i na singlach.
Po południu powrót w miarę szybko, wałami bo oniecałem Młodemu że po pracy wyskoczymy na rower.
W domu szybki obiad i z Oskarem robimy krótki, godzinny trening w Parku Tysiąclecia i na singlach.
- DST 54.73km
- Teren 15.00km
- Czas 02:55
- VAVG 18.76km/h
- VMAX 42.26km/h
- Kalorie 2231kcal
- Podjazdy 263m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 kwietnia 2018
Kategoria Codzienność
Do arbait w te i nazod ;)
Dziś po dłuższej przerwie znów rowerem do arbait. Rano standardowo przez Będzin, Zieloną ( remontowany Park....nie wiedziałem) potem przy P4 .
Temperatura rano ok 3°. Drogi idealne , zero problemów i chyba wiatr lekko pomagał ;)
Po południu zachciało mi się trochę pozaginać powrót, więc na początek objechałem północną stronę P4, gdzie znów niespodzianka, trzeba jechać przez Podbagienko ulicą bo skrót przez las i nowe osiedle właściciele zagrodzili ze względu na budowę.
Z P4 skręcam na drogę do Wojkowic Kościelnych żeby zachaczyć o sklep bo nic nie mam a wiatr bardzo zaczął dawać się we znaki.
Ze sklepu prosto na światła żeby bryknąć na drugą stronę 86-ki bo pierwotnie mislem jechać przez Przeczyce. Ale zjeżdżając za szkołę, zauważyłem jakąś zoltą konstrukcję w stylu mostu. Aż za ładnie wyglądała jak na zwykły mostek, jakiego nigdy tam nie było, wiec postanowiłem to sprawdzić.
Okazało się że powstała nowa droga rowerowa z fajnym mostem przez Przemszę z Wojkowic do Kuźnicy.
Korzystam z nowej drogi i w Kuźnicy skręcam w prawo żeby przy formie drobiu polecieć na Malinowice i Psary , zeby wylecieć przy tartaku w Grodźcu. Tam skrecam w prawo i małymi osiedlami dolatuję do Cementowni.
Stamtąd scieżką rowerową a potem ceglaną drogą dobijam sie do Czeladzi, a potem przez Piaski i Milowice jadę do Parku Tysiąclecia i od strony przeciwpołożnej ląduję na kwadracie.
Na powrocie ciepło, chyba z milion stopni , tylko wiatr cały czas w mordkę ;)
Temperatura rano ok 3°. Drogi idealne , zero problemów i chyba wiatr lekko pomagał ;)
Po południu zachciało mi się trochę pozaginać powrót, więc na początek objechałem północną stronę P4, gdzie znów niespodzianka, trzeba jechać przez Podbagienko ulicą bo skrót przez las i nowe osiedle właściciele zagrodzili ze względu na budowę.
Z P4 skręcam na drogę do Wojkowic Kościelnych żeby zachaczyć o sklep bo nic nie mam a wiatr bardzo zaczął dawać się we znaki.
Ze sklepu prosto na światła żeby bryknąć na drugą stronę 86-ki bo pierwotnie mislem jechać przez Przeczyce. Ale zjeżdżając za szkołę, zauważyłem jakąś zoltą konstrukcję w stylu mostu. Aż za ładnie wyglądała jak na zwykły mostek, jakiego nigdy tam nie było, wiec postanowiłem to sprawdzić.
Okazało się że powstała nowa droga rowerowa z fajnym mostem przez Przemszę z Wojkowic do Kuźnicy.
Korzystam z nowej drogi i w Kuźnicy skręcam w prawo żeby przy formie drobiu polecieć na Malinowice i Psary , zeby wylecieć przy tartaku w Grodźcu. Tam skrecam w prawo i małymi osiedlami dolatuję do Cementowni.
Stamtąd scieżką rowerową a potem ceglaną drogą dobijam sie do Czeladzi, a potem przez Piaski i Milowice jadę do Parku Tysiąclecia i od strony przeciwpołożnej ląduję na kwadracie.
Na powrocie ciepło, chyba z milion stopni , tylko wiatr cały czas w mordkę ;)
- DST 52.00km
- Teren 5.00km
- Czas 02:51
- VAVG 18.25km/h
- VMAX 38.00km/h
- Kalorie 2237kcal
- Podjazdy 213m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 lutego 2018
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Suchutko ale mroźno. Jesli termometr nie kłamał to rano -6° po poludniu na plusie ale wiatr zimny.
- DST 40.27km
- Czas 02:04
- VAVG 19.49km/h
- VMAX 32.47km/h
- Temperatura -6.0°C
- Kalorie 1624kcal
- Podjazdy 186m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 lutego 2018
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 40.70km
- Czas 02:02
- VAVG 20.02km/h
- VMAX 36.90km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 1602kcal
- Podjazdy 312m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze