Informacje

  • Wszystkie kilometry: 54421.27 km
  • Km w terenie: 4629.60 km (8.51%)
  • Czas na rowerze: 142d 20h 23m
  • Prędkość średnia: 16.49 km/h
  • Suma w górę: 502568 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mariotruck.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2018

Dystans całkowity:362.69 km (w terenie 57.00 km; 15.72%)
Czas w ruchu:21:11
Średnia prędkość:17.12 km/h
Maksymalna prędkość:54.25 km/h
Suma podjazdów:2378 m
Suma kalorii:16565 kcal
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:60.45 km i 3h 31m
Więcej statystyk
Sobota, 14 kwietnia 2018 Kategoria Jednodniowe, Ustawki

Szukając drogi nad Wisłą ;)

Któregoś pięknego dnia napisał Wojtek że chce sprawdzić Wiślaną Trasę Rowerową od Oświęcimia w stronę Smoka i czy nie miał bym ochoty. Oczywiście miałem,  nawet dużą więc dziś ten plan wdrożyliśmy  ;)
W skrucie to na nawi z OsmAnd pod Oświęcim,  przez Mysłowice i Imielin ale bardzo bocznymi drogami. Potem jakieś 12 km asfaltem po wałach Wisły.  Następnie skręcamy w lewo co by zacząć odwrót.  Z Mętkowa na Zagórze i Pogorzyce. Miedzy nimi jedyny ale za to bardzo szwarny podjazd. Stamtąd zjazd do Chrzanowa i przez Rynek na Balin i Jaworzno. Z Jaworzna standardowy powrót przez Ma
czki , Dańdówkę i myjnię na Naftowej. 
Fajnie spedzony dzień z Wojtkiem i Magdą  ;)




  • DST 93.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:34
  • VAVG 16.71km/h
  • VMAX 54.25km/h
  • Kalorie 4368kcal
  • Podjazdy 414m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 kwietnia 2018 Kategoria Codzienność

Arbait.....ino :(

Dziś szybko i standardowymi drogami bez zagięć.
  • DST 36.30km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 21.35km/h
  • VMAX 40.57km/h
  • Kalorie 1333kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 kwietnia 2018 Kategoria Codzienność

Arbait + małe cuś nie cuś

Rano standardzik i zbyt ciepłe ubranie.  Po drodze przy Zielonej spotkanie z Limitem i chwila jazdy razem. 
Po południu lekkie zagięcie żeby pogodę wykorzystać . W skrócie :Bukowe , Sikorka , Mlyn Freya, ścieżka do Sławkowa, potem za Euroterminalem na Maczki , Dańdówkę na kwadrat. 







  • DST 74.90km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 3:04min/km
  • VMAX 1:09min/km
  • Kalorie 3011kcal
  • Podjazdy 469m
Sobota, 7 kwietnia 2018 Kategoria Rajdy i Zawody, Oskar ( ze mną oczywiście)

Nadwiślański LiszKoR TR50


Kolejny w tym roku Rajd na Orientację.  Tym razem w okolicach zamku Tenczyn. Trasa bardzo ciekawa, urozmaicona i z wieloma podjazdami. Fakt ten oraz duża tym razem liczba pkt do odnalezienia, spowodowały brak mozliwości zdobycia przez Młodego  ich wszystkich (21).  Ale 16 znalezionych umożliwił mu zdobycie 1 miejsca w klasyfikacji Junior na trasie TR50.






  • DST 51.76km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:19
  • VAVG 11.99km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Kalorie 3385kcal
  • Podjazdy 895m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 kwietnia 2018 Kategoria Codzienność

Arbait + godzinny trening z Młodym

Rano znów ciepło; ) Ok 7° . Droga przyjemna, spokojna . Prawie standardowy przebieg. Jedynie za przejazdem na Koszelewie (?) skręcam w prawo i jadę serwisówką wzdłuż torów i na P3 wylatuję od Dąbrowy. 


Po południu powrót w miarę szybko, wałami bo oniecałem Młodemu że po pracy wyskoczymy na rower.
W domu szybki obiad i z Oskarem robimy krótki, godzinny trening w Parku Tysiąclecia i na singlach.
  • DST 54.73km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 18.76km/h
  • VMAX 42.26km/h
  • Kalorie 2231kcal
  • Podjazdy 263m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 kwietnia 2018 Kategoria Codzienność

Do arbait w te i nazod ;)

Dziś po dłuższej przerwie znów rowerem do arbait. Rano standardowo przez Będzin,  Zieloną  ( remontowany Park....nie wiedziałem) potem przy P4 .



Temperatura rano ok 3°. Drogi idealne , zero problemów i chyba wiatr lekko pomagał ;)

Po południu zachciało mi się trochę pozaginać powrót,  więc na początek objechałem północną stronę P4, gdzie znów niespodzianka, trzeba jechać przez Podbagienko ulicą bo skrót przez las i nowe osiedle właściciele zagrodzili ze względu na budowę.
Z P4 skręcam na drogę do Wojkowic Kościelnych żeby zachaczyć o sklep bo nic nie mam a wiatr bardzo zaczął dawać się we znaki. 
Ze sklepu prosto na światła żeby bryknąć na drugą stronę 86-ki bo pierwotnie mislem jechać przez Przeczyce. Ale zjeżdżając za szkołę, zauważyłem jakąś zoltą konstrukcję w stylu mostu. Aż za ładnie wyglądała jak na zwykły mostek,  jakiego nigdy tam nie było,  wiec postanowiłem to sprawdzić.
Okazało się że powstała nowa droga rowerowa z fajnym mostem przez Przemszę z Wojkowic do Kuźnicy. 



Korzystam z nowej drogi i w Kuźnicy skręcam w prawo żeby przy formie drobiu polecieć na Malinowice i Psary , zeby wylecieć przy tartaku w Grodźcu. Tam skrecam w prawo i małymi osiedlami dolatuję do Cementowni.




Stamtąd scieżką rowerową a potem ceglaną drogą dobijam sie do Czeladzi,  a potem przez Piaski i Milowice jadę do Parku Tysiąclecia i od strony przeciwpołożnej ląduję na kwadracie.
Na powrocie ciepło,  chyba z milion stopni , tylko wiatr cały czas w mordkę ;)
  • DST 52.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 18.25km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Kalorie 2237kcal
  • Podjazdy 213m
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl