Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 582.86 km (w terenie 144.00 km; 24.71%) |
Czas w ruchu: | 40:51 |
Średnia prędkość: | 14.27 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.00 km/h |
Suma podjazdów: | 5141 m |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 44.84 km i 3h 08m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 9 kwietnia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
- DST 30.91km
- Czas 01:24
- VAVG 22.08km/h
- VMAX 39.00km/h
- Podjazdy 168m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 kwietnia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Nareszcie !!!! Po kilku dniach bez rowerka, nareszcie dziś do pracy pokręciłem. Znów wrócił dobry humor i samopoczucie:) Nawet go nie zepsuł fakt , że nie pomarszczyłem dziś fali na basenie z synem bo się okazało że jest basen zarezerwowany i wpuszczają tylko dzieciaki na szkółkę .
Droga dziś była całkiem fajna choć w obie strony jechałem samymi asfaltami. Ogólnie ciepło , powyżej zera i to chyba grubo ( z 5-6 st ? )
I bez przygód prócz jednego przypadku gdzie autobus dalekobieżny zjeżdżając z Syberki od Czeladzi na dół widząc mnie na lewoskręcie pod górę i tak przejechał przez podwójną ciągłą żeby auto wyprzedzić i prawie mnie zgonił na bok ( głupio wymachując rękami w moją stronę :( ) . Ale głupich nie sieją, sami się rodzą .
Teraz znów nie pojeżdżę bo w weekend nie mogę a w Poniedziałek będę w Olsztynie na pomiarach w pracy. Porażka :(
Droga dziś była całkiem fajna choć w obie strony jechałem samymi asfaltami. Ogólnie ciepło , powyżej zera i to chyba grubo ( z 5-6 st ? )
I bez przygód prócz jednego przypadku gdzie autobus dalekobieżny zjeżdżając z Syberki od Czeladzi na dół widząc mnie na lewoskręcie pod górę i tak przejechał przez podwójną ciągłą żeby auto wyprzedzić i prawie mnie zgonił na bok ( głupio wymachując rękami w moją stronę :( ) . Ale głupich nie sieją, sami się rodzą .
Teraz znów nie pojeżdżę bo w weekend nie mogę a w Poniedziałek będę w Olsztynie na pomiarach w pracy. Porażka :(
- DST 30.49km
- Czas 01:27
- VAVG 21.03km/h
- VMAX 40.70km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 153m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 kwietnia 2013
Kategoria Ustawki
Prima Aprillis na rowerze ? Czemu nie ? :)
Teoretycznie miała to byc Prima Aprillisowa ustawka rowerowa z Ghostbikers !!! Niestety z Duchów byłem tylko Ja oraz jak zwykle niezawodny Domino , Mariusz z Kanału 99 i kolega z Sosnowca którego imienia niestety (mea culpa) nie zapamiętałem .
Niestety z całej imprezy nici bo nikogo z organizatorów nie było ( chyba że to miał być ten żart , ale moim zdaniem denny ), więc pomyśleliśmy że sami pobrykamy, a co tam :)
Pierwszy pomysł to wałami do trójki. Niestety po dojeździe za cmentarzem za most, zmiana planów. Zbyt głęboki i miękki śnieg. Więc większość drogi jechaliśmy ulicami, najpierw w stronę Łagiszy , na przestrzał do Sarnowa (Psar ?) później w prawo w stronę P IV. Tam pamiątkowe foto :) ( jak wyżej ;) )
W okolicy tamy chwilka na gry i zabawy w śniegu w wykonaniu kolegi Mariusza :)
Z P IV już tylko asfaltem (choć z atrakcjami - lód i śnieg) pomknęliśmy do centrum Dąbrowy odprowadzić Dominika i dalej w trójkę 94 z powrotem do domku :)
Mimo tego że nie do końca oficjalna impreza się odbyła, to w takim towarzystwie było całkiem przyjemnie . Do następnego razu :)
Prima Aprillis na rowerach - czemu nie :)© Mariotruck
Niestety z całej imprezy nici bo nikogo z organizatorów nie było ( chyba że to miał być ten żart , ale moim zdaniem denny ), więc pomyśleliśmy że sami pobrykamy, a co tam :)
Pierwszy pomysł to wałami do trójki. Niestety po dojeździe za cmentarzem za most, zmiana planów. Zbyt głęboki i miękki śnieg. Więc większość drogi jechaliśmy ulicami, najpierw w stronę Łagiszy , na przestrzał do Sarnowa (Psar ?) później w prawo w stronę P IV. Tam pamiątkowe foto :) ( jak wyżej ;) )
W okolicy tamy chwilka na gry i zabawy w śniegu w wykonaniu kolegi Mariusza :)
Orzeł ? ;)© Mariotruck
Koziołek w przód ;) ?© Mariotruck
Rowerowy Orzeł :)© Mariotruck
Z P IV już tylko asfaltem (choć z atrakcjami - lód i śnieg) pomknęliśmy do centrum Dąbrowy odprowadzić Dominika i dalej w trójkę 94 z powrotem do domku :)
Mimo tego że nie do końca oficjalna impreza się odbyła, to w takim towarzystwie było całkiem przyjemnie . Do następnego razu :)
- DST 26.22km
- Teren 1.00km
- Czas 01:53
- VAVG 13.92km/h
- VMAX 44.90km/h
- Podjazdy 111m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze