Piątek, 7 czerwca 2013
Dom-Praca-Dom
Dziś standardowy standard ;) Rano mgła, słaba widoczność ale że bardzo wcześnie wiec mały ruch na drodze . Z powrotem tez bez problemowo. Z powodu nie wyschnięcia ciuchów po praniu, przez noc, jechałem dziś w zwykłych koszulkach :( Tragedia, tyle potu ile można z nich było wycisnąć po jeździe to świat nie widział. W takich momentach można dopiero poznać dlaczego ktoś wymyślił ciuchy rowerowe;) A gdzieś ostatnio czytałem że ciuchy rowerowe to lans! ;) Moim zdaniem to konieczność jeśli się nie chce cuchnąć i pływać w pocie :)
Jutro podskoczę z młodym pokibicować na Skandii :) Zobaczymy jak naszym będzie szło na Bukowych ;)
Jutro podskoczę z młodym pokibicować na Skandii :) Zobaczymy jak naszym będzie szło na Bukowych ;)
- DST 27.73km
- Czas 01:09
- VAVG 24.11km/h
- VMAX 47.60km/h
- Podjazdy 194m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!