Piątek, 5 kwietnia 2013
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Nareszcie !!!! Po kilku dniach bez rowerka, nareszcie dziś do pracy pokręciłem. Znów wrócił dobry humor i samopoczucie:) Nawet go nie zepsuł fakt , że nie pomarszczyłem dziś fali na basenie z synem bo się okazało że jest basen zarezerwowany i wpuszczają tylko dzieciaki na szkółkę .
Droga dziś była całkiem fajna choć w obie strony jechałem samymi asfaltami. Ogólnie ciepło , powyżej zera i to chyba grubo ( z 5-6 st ? )
I bez przygód prócz jednego przypadku gdzie autobus dalekobieżny zjeżdżając z Syberki od Czeladzi na dół widząc mnie na lewoskręcie pod górę i tak przejechał przez podwójną ciągłą żeby auto wyprzedzić i prawie mnie zgonił na bok ( głupio wymachując rękami w moją stronę :( ) . Ale głupich nie sieją, sami się rodzą .
Teraz znów nie pojeżdżę bo w weekend nie mogę a w Poniedziałek będę w Olsztynie na pomiarach w pracy. Porażka :(
Droga dziś była całkiem fajna choć w obie strony jechałem samymi asfaltami. Ogólnie ciepło , powyżej zera i to chyba grubo ( z 5-6 st ? )
I bez przygód prócz jednego przypadku gdzie autobus dalekobieżny zjeżdżając z Syberki od Czeladzi na dół widząc mnie na lewoskręcie pod górę i tak przejechał przez podwójną ciągłą żeby auto wyprzedzić i prawie mnie zgonił na bok ( głupio wymachując rękami w moją stronę :( ) . Ale głupich nie sieją, sami się rodzą .
Teraz znów nie pojeżdżę bo w weekend nie mogę a w Poniedziałek będę w Olsztynie na pomiarach w pracy. Porażka :(
- DST 30.49km
- Czas 01:27
- VAVG 21.03km/h
- VMAX 40.70km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 153m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!