Środa, 5 czerwca 2019
Kategoria Codzienność
<<<<<<<<<<<<<
Powrót dzisiaj pod znakiem .....dzbanów drogowych. Najpierw przed P3 na skrzyżowaniu rownorzednym, parka na rowerach z dzieckiem w foteliku wpierdoliło mi się pod koło, no bo przecież jaśnie panstwoprosto jadą to mogą . H...j z przepisami. Objechałem gamoni z tyluzeby w nich nie walnąć i grzecznie, aż sam byłem w szoku że aż tak grzecznie, zwróciłem im uwagę że na rownorzędnym ten z prawej ma pierwszenstwo to......mieli do mnie pretensje, że przecież wiozą dziecko to mogę ich puścić, k.... kosmos.
Ciekawe czy tak samo by gadali do kierowcy gdyby to dziecko musieli wyciągać spod kół, dzbany.
A potem to już taki wymuszaczy standardzik. Co mnie ostatnio zaczyna niepokoić to to, że cpraz częściej kierowcy w ogóle się nie rozglądają zanim dojadą do skrzyżowania, nawet głową nie ruszą.
Ciekawe czy tak samo by gadali do kierowcy gdyby to dziecko musieli wyciągać spod kół, dzbany.
A potem to już taki wymuszaczy standardzik. Co mnie ostatnio zaczyna niepokoić to to, że cpraz częściej kierowcy w ogóle się nie rozglądają zanim dojadą do skrzyżowania, nawet głową nie ruszą.
- DST 20.82km
- Czas 00:54
- VAVG 23.13km/h
- VMAX 51.84km/h
- Kalorie 372kcal
- Podjazdy 62m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
I jeszcze gadają namiętnie przez komórki, do tego. A policję spotkać na drodze w godzinach szczytu, to jak kumulację EuroJackpot trafić.
limit - 15:28 środa, 5 czerwca 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!