Małe cuś niecuś z Adamem ;)
Dziś wypad umowiony z Limitem w Piątek. Jest snieg jest frajda i trzeba korzystać :) Umówiliśmy sie na molo P3 żeby każdemu było po drodze. Dojeżdżam spokojnie wałami i przez Zielona i jestem za piętnaście 9. Chwilę czekam na Adama, gadki szmatki i po dziewiątej lecimy się upodlić.
Najpierw wokół 3 do nowego przejazdu na 2 i scieżką ledwo wydeptaną w stronę 1 . Tam odrazu dał nam się we znaki głęboki śnieg. Przy jedynce jedziemy wzdłuż torów w stronę Ząbkowic gdzie asfaltem dostajemy się do drogi za kamieniołomem. Wjeżdżamy w leśną drogę i mozolnie wleczemy sie pod górę. Przy szlabanie koniec jazdy, przynajmniej dla mnie bo Adam na Tłustym mógłby ogarnąć zawianą drogę. Robimy fotki i odwrót na dół w tym kopnym śniegu. Jazda w dół była boska choć w polowie drogi zaliczyłem prześliczną glebę w świeży puch, ale w zimie to tylko przyjemność.
Z kamieniołomu w prawo w stronę Sikorki, na drugą stronę torów i przez zawianą śniegiem, droge, tam chwilę musieliśmy bucić, w stronę S1 i P4. Czwórkę objechaliśmy w grząskim śniegu od wschodu i północy a potem zachodnią stroną do P3 i na molo. Z mola na Zieloną i tam się rozjechaliśmy.
Ustawka bardzo udana choć bardzo wymagająca technicznie ze wzgledu na śnieg.
Towarzystwo Adama super :)
"Parking" przy Kamieniołomie
Tak wyglada Limit ;)
Przy P4
Najpierw wokół 3 do nowego przejazdu na 2 i scieżką ledwo wydeptaną w stronę 1 . Tam odrazu dał nam się we znaki głęboki śnieg. Przy jedynce jedziemy wzdłuż torów w stronę Ząbkowic gdzie asfaltem dostajemy się do drogi za kamieniołomem. Wjeżdżamy w leśną drogę i mozolnie wleczemy sie pod górę. Przy szlabanie koniec jazdy, przynajmniej dla mnie bo Adam na Tłustym mógłby ogarnąć zawianą drogę. Robimy fotki i odwrót na dół w tym kopnym śniegu. Jazda w dół była boska choć w polowie drogi zaliczyłem prześliczną glebę w świeży puch, ale w zimie to tylko przyjemność.
Z kamieniołomu w prawo w stronę Sikorki, na drugą stronę torów i przez zawianą śniegiem, droge, tam chwilę musieliśmy bucić, w stronę S1 i P4. Czwórkę objechaliśmy w grząskim śniegu od wschodu i północy a potem zachodnią stroną do P3 i na molo. Z mola na Zieloną i tam się rozjechaliśmy.
Ustawka bardzo udana choć bardzo wymagająca technicznie ze wzgledu na śnieg.
Towarzystwo Adama super :)
"Parking" przy Kamieniołomie
Tak wyglada Limit ;)
Przy P4
- DST 59.10km
- Teren 40.00km
- Czas 04:41
- VAVG 12.62km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 876kcal
- Podjazdy 316m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie pierwsza nasza zimowa eskapada, ale w takim śniegu chyba jeszcze nie jechaliśmy. Zajefajnie było razem pokręcić. Dzięki za udaną sobotę :-)
limit - 17:29 sobota, 12 stycznia 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!