Czwartek, 4 stycznia 2018
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Pogoda coraz mniej zimowa. Dzisiaj ten jołop zza okna pokazał o 6 rano 5° ! No ale cóż, kijem rzeki nie zawrócisz, no chyba żeś jest Mojżeszem :P
Trza jechać i już. Drogi lekko wilgotne ale bez zbędnego chlapania. Dość późno dziś wyjechałem i myślałem że się spóźnię więc wybrałem najprostszą drogą czyli za cmentarzem w prawo i za dworzec. Potem na Zieloną i do P4 asfaltami. Stamtąd groblą na Piekło i do arbait. Zdążyłem z zapasem 240 sekund :)
Powrót tą samą drogą gdyż czas naglił. Przejazd spokojny choć wymęczony gdyż pod wiatr.
Trza jechać i już. Drogi lekko wilgotne ale bez zbędnego chlapania. Dość późno dziś wyjechałem i myślałem że się spóźnię więc wybrałem najprostszą drogą czyli za cmentarzem w prawo i za dworzec. Potem na Zieloną i do P4 asfaltami. Stamtąd groblą na Piekło i do arbait. Zdążyłem z zapasem 240 sekund :)
Powrót tą samą drogą gdyż czas naglił. Przejazd spokojny choć wymęczony gdyż pod wiatr.
- DST 37.61km
- Czas 01:59
- VAVG 18.96km/h
- VMAX 29.77km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 1563kcal
- Podjazdy 216m
- Sprzęt Kross
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!