Poniedziałek, 6 marca 2017
Dom-Praca-Dom
Na dzień dobry deszcz. Ale co tam z cukeru nie jesteźwa :P Przejazd spokojny , mimo deszczu chłodu nie czułem.
Powrót bardzo wolny i męczący. Nie dość że dopadła mnie kompletna odcinka to jeszcze wiał mocny wiatr z przodu :(
Powrót bardzo wolny i męczący. Nie dość że dopadła mnie kompletna odcinka to jeszcze wiał mocny wiatr z przodu :(
- DST 41.36km
- Czas 02:16
- VAVG 18.25km/h
- VMAX 24.65km/h
- Kalorie 1385kcal
- Podjazdy 114m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!