Niedziela, 5 marca 2017
Kategoria Jednodniowe, Szoson
Na daczę ;) Szosonem ;)
Wyjazd na działkę oprowadzić kupców. Rowerem bo ....bez przesady...na 30 km nie opłaca się w aucie drzwi otwierać ;) Szosonem bo.....trza go odkurzyć po zimie ;)
Myślałem że szybko pójdzie a tu się rozgadali i zeszło do wieczora. A ja lekko ubrany i bez dobrego światła. Wziąłem tylko mrugacze więc przynajmniej było mnie widać, ale żebym ja coś widział to tak nie do końca :P Na szczęście drogi zna się na pamięć i jakoś na kwadrat się wróciło. Powrót jedynie strasznie powolny gdyż twarzoczaszkowiecśredniozjadliwiec ostro dął ;)
Myślałem że szybko pójdzie a tu się rozgadali i zeszło do wieczora. A ja lekko ubrany i bez dobrego światła. Wziąłem tylko mrugacze więc przynajmniej było mnie widać, ale żebym ja coś widział to tak nie do końca :P Na szczęście drogi zna się na pamięć i jakoś na kwadrat się wróciło. Powrót jedynie strasznie powolny gdyż twarzoczaszkowiecśredniozjadliwiec ostro dął ;)
- DST 60.30km
- Czas 02:32
- VAVG 23.80km/h
- VMAX 42.15km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1861kcal
- Podjazdy 367m
- Sprzęt Decathlon Route 4
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!