Sobota, 28 stycznia 2017
Kategoria Urlop
Na Boguły i nazad
Dziś krótki wypad do domu na Przeczycach pokazać go klientom. Może w końcu pójdzie bo wiele spraw by nam to rozwiązało .
Traskę w tamtą stronę wybrałem w swoim mniemaniu najprostszą, ale nie wiem czy do końca taka była.
Najpierw prosto z Piłsudskiego w stronę Gospodarczej za cmentarzami a potem w prawo na Piaski i do Reala. Przelot kładką nad 86 na Syberkę i zaraz w prawo na Zamkowe w stronę baniej zajezdni ;). Stamtąd na Las Grodziecki i prosto na Łagiszę w stronę "pomidorów". Tam na przejściu dla pieszych przez 86 byłem w szoku, bo widząc mnie stojącego przy przejściu z rowerem, kierowcy z daleka zwolnili i grzecznie zatrzymali żebym mógł przejść. Kosmos...w dodatku na krajówce . Oby tak częściej :)
Potem pokręciłem za "pomidorami" na Chrobakowe, ale potem za kurnikiem nie skręcałem na Warężyn tylko pojechałem prosto na Dąbrowską i tam dopiero skręciłem na Przeczyce. Z Przeczyc już standardowo starą drogą do Boguł na kwadrat. Tam ogarnąłem klientów i po pół godzinie żeby nie stygnąć zacząłem wracać. W Przeczycach skręciłem jednak w stronę Wojkowic Kościelnych i P4 bo chciałem zobaczyć jak wygląda objazd jeziora.
P4 cała zamarznięta i dziś z powodu smogu mało widoczna .
Droga wokół okazała się całkiem fajna, twarda , zmrożona , jedynie nierówności trochę dały w kość.
Z 4 już standardowo do Zielonej i wałami Przemszy i Małobądzką do domu.
Na drogach spokój i w zasadzie bez problemów z kierowcami.
Traskę w tamtą stronę wybrałem w swoim mniemaniu najprostszą, ale nie wiem czy do końca taka była.
Najpierw prosto z Piłsudskiego w stronę Gospodarczej za cmentarzami a potem w prawo na Piaski i do Reala. Przelot kładką nad 86 na Syberkę i zaraz w prawo na Zamkowe w stronę baniej zajezdni ;). Stamtąd na Las Grodziecki i prosto na Łagiszę w stronę "pomidorów". Tam na przejściu dla pieszych przez 86 byłem w szoku, bo widząc mnie stojącego przy przejściu z rowerem, kierowcy z daleka zwolnili i grzecznie zatrzymali żebym mógł przejść. Kosmos...w dodatku na krajówce . Oby tak częściej :)
Potem pokręciłem za "pomidorami" na Chrobakowe, ale potem za kurnikiem nie skręcałem na Warężyn tylko pojechałem prosto na Dąbrowską i tam dopiero skręciłem na Przeczyce. Z Przeczyc już standardowo starą drogą do Boguł na kwadrat. Tam ogarnąłem klientów i po pół godzinie żeby nie stygnąć zacząłem wracać. W Przeczycach skręciłem jednak w stronę Wojkowic Kościelnych i P4 bo chciałem zobaczyć jak wygląda objazd jeziora.
P4 cała zamarznięta i dziś z powodu smogu mało widoczna .
Droga wokół okazała się całkiem fajna, twarda , zmrożona , jedynie nierówności trochę dały w kość.
Z 4 już standardowo do Zielonej i wałami Przemszy i Małobądzką do domu.
Na drogach spokój i w zasadzie bez problemów z kierowcami.
- DST 59.95km
- Teren 12.00km
- Czas 04:17
- VAVG 14.00km/h
- VMAX 37.82km/h
- Temperatura -5.0°C
- Kalorie 2777kcal
- Podjazdy 391m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!