Poniedziałek, 2 stycznia 2017
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Spóźnione ale szczere....pierwsze kilometry w Njujerze i pierwszy wpis w tymże ;) :)
Mam nadzieję że w tym roku ogarnę wpisy na bieżąco bo e zeszłym muszę pół roku uzupełnić ....jakieś 5 tyś kilometrów :)
Dziś rano warunki do jazdy idealne. Drogi suche bez lodowisk, temperatura ok.
Niestety na rondzie przy Kierocińskiej standardowo szanowna Pani w jakimś złomie próbowała przelecieć od Centrum bez zwalniania i jakoś tak na wskroś mnie. Fuksem wyhamowała jakieś pół metra od mojej łydki. Po poczęstowaniu profesjonalistki z dziedziny prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu drogowym, całym zasobem werbalnych tłumaczeń, reszta drogi upłynęła spokojnie ;)
Powrót zgodnie z prognozami po i w śniegu. Na szczęście w większości jeszcze nie rozbabrany i fajny do jazdy. Dopiero w Sosnowsi chlapa na asfalcie.
Mam nadzieję że w tym roku ogarnę wpisy na bieżąco bo e zeszłym muszę pół roku uzupełnić ....jakieś 5 tyś kilometrów :)
Dziś rano warunki do jazdy idealne. Drogi suche bez lodowisk, temperatura ok.
Niestety na rondzie przy Kierocińskiej standardowo szanowna Pani w jakimś złomie próbowała przelecieć od Centrum bez zwalniania i jakoś tak na wskroś mnie. Fuksem wyhamowała jakieś pół metra od mojej łydki. Po poczęstowaniu profesjonalistki z dziedziny prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu drogowym, całym zasobem werbalnych tłumaczeń, reszta drogi upłynęła spokojnie ;)
Powrót zgodnie z prognozami po i w śniegu. Na szczęście w większości jeszcze nie rozbabrany i fajny do jazdy. Dopiero w Sosnowsi chlapa na asfalcie.
- DST 40.50km
- Czas 02:13
- VAVG 18.27km/h
- VMAX 30.45km/h
- Temperatura -4.0°C
- Kalorie 1355kcal
- Podjazdy 105m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!