Poniedziałek, 7 marca 2016
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Rano w zasadzie miałem lenia strasznego i wpadłem da głupi pomysł że do pracy pojadę samochodem. Ale tylko o tym pomyślałem usłyszałem głośny huk , drzwi od korytarza wpadły z zawiasami i na progu pojawiła się wkur.... endorfina i przyładowała mi takiego plaskacza że odrazu wybiła mi ten głupi pomysł z głowy.
Na starcie lekko kropiło, ale droga minęła spokojnie.
Po pracy wilgotno ale bez opadów.
Na starcie lekko kropiło, ale droga minęła spokojnie.
Po pracy wilgotno ale bez opadów.
- DST 42.95km
- Czas 02:00
- VAVG 21.48km/h
- VMAX 39.00km/h
- Kalorie 1543kcal
- Podjazdy 360m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!