Wolny dzień ...grzech nie jechać :)
Święto wiec trzeba pokręcić choćby chwilę z rana. Na znak stawił się tylko Domino bo reszta chyba się pozakopywała w swoich gawrach tak ze ich spod liści nie widać. Dziś trochę jazdy wokół P3, P2 , przez las Antoniowski i przez Ujejsce na Bukowe. Tam przez to że pod śniegiem ścieżek nie było widać to sami je sobie wytyczyliśmy. Potem powrót od drugiej strony P4 i do domu. Może po obiedzie jeszcze z Młodym coś na singlach ukręcę .
Drogi świetne do jazdy, zero problemów z przyczepnością tak na jezdni jak i w terenie. Temperatura rano -5° a na powrocie -2°. Poprostu miodzio :)
Drogi świetne do jazdy, zero problemów z przyczepnością tak na jezdni jak i w terenie. Temperatura rano -5° a na powrocie -2°. Poprostu miodzio :)
- DST 62.71km
- Teren 20.00km
- Czas 03:33
- VAVG 17.66km/h
- VMAX 35.00km/h
- Kalorie 2231kcal
- Podjazdy 536m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!