Piątek, 27 listopada 2015
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
I znów rowerkiem do pracy :) Start przy -3°, drogi suche, jedynie wylot z szutru na Zielonej z plamą lodu. Sama jazda całkiem przyjemna i jak narazie bez marznięcia.
Oczywiście nie obyło się bez zjeby kierowcy ciężarowego MAN'a , bo wymyślił sobie że przy 30 km/h będzie jechał 3 m za mną. Fakt że później jechał już grzecznie ale nerwów napsuł.
Powrót też był bezproblemowy. Temperatura w sam raz , zero wilgoci i wiatru. Tak to ja mogę całą zimę; )
Oczywiście nie obyło się bez zjeby kierowcy ciężarowego MAN'a , bo wymyślił sobie że przy 30 km/h będzie jechał 3 m za mną. Fakt że później jechał już grzecznie ale nerwów napsuł.
Powrót też był bezproblemowy. Temperatura w sam raz , zero wilgoci i wiatru. Tak to ja mogę całą zimę; )
- DST 38.67km
- Czas 01:45
- VAVG 22.10km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura -3.0°C
- Kalorie 1200kcal
- Podjazdy 200m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!