Poniedziałek, 12 stycznia 2015
Kategoria Codzienność
Dom-Praca-Dom
Standardowa droga do pracy. Start ok 5:50 przy 1° na plusie. Całą drogę lekko kropiło i posypywało ostrym śniegiem. Na ulicach bez tragedi tylko mokro poprostu. Po pracy trochę słabszy deszcz ale wiatr bardzo silny i powrót był męczący. Jeden z plusów jest taki , że powrót już bez latarki ;-) W Sosnowcu dwie sceny z puszkarzami. Jeden mało mnie nie trafił na przejeździe rowerowym na Będzińskiej, a drugi blisko domu. Cofał z parkingu na jezdnię centralnie pod moje koło. Fuks ze zostało parę cm do krawężnika i się zmieściłem.
- DST 39.22km
- Teren 2.00km
- Czas 02:04
- VAVG 18.98km/h
- VMAX 35.00km/h
- Kalorie 1327kcal
- Podjazdy 800m
- Sprzęt Bulls King Cobra XC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ee tam klakson ;) Велосипеды войны taki np. model ;)
noibasta - 15:50 wtorek, 13 stycznia 2015 | linkuj
Nie wiem czy kojarzysz jaki klakson ma Darek od nas z klubu ale takie coś by mi się bardzo przydało na sytuacje, które opisałeś :-)
limit - 10:07 wtorek, 13 stycznia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!